Zima nie sprzyja rododendronom. Dla tych roślin największym zagrożeniem nie są mrozy, a zimowe słońce i wiatr. To właśnie one mogą powodować ogromne straty w ogrodowym dobrostanie różaneczników. Nadmierne zimowe słońce, częste silne wiatry sprawią, że źle zasadzone i zabezpieczone rododendrony będą miały kłopoty z przetrwaniem zimowych miesięcy.
Co zrobić, aby każda roślina taka jak azalia, różanecznik, znajdująca się w ogrodzie, bez większych problemów przetrwała zimową aurę? Jak prawidłowo przechowywać rośliny w okresie niskich temperatur? Co wykonać, kiedy rośliny będą wykazywały, że dzieje się z nimi coś niedobrego? Jak zadbać o rododendrony w ogrodzie, kiedy pogoda zaczyna zwiastować nadejście wiosny?
Zimowe zagrożenia dla rododendronów
Jednym z największych zagrożeń dla rododendronów zasadzonych w ogrodzie jest susza fizjologiczna. Sytuacja wygląda w ten sposób, iż woda znajduje się w glebie, jednak roślina nie ma możliwości jej pobierania. Wynika to choćby z faktu niskich temperatur, co skutkuje zamarzaniem ziemi, jak również zbytniego zasolenia gleby. Inne przyczyny pojawiania się suszy fizjologicznej to suche wiatry, mocne słońce, a dodatkowo bezśnieżna zima.
Roślina, która nie może pobierać wody, ma niewiele liści, więdnie, a następnie zamiera. Suszę fizjologiczną można rozpoznać choćby poprzez zwisające do dołu i zwijające się rulonik liście.
Dlatego, aby zjawisko to nie pojawiło się zimą w ogrodzie i nie zniszczyło rododendronów, konieczne jest umiejętne dbanie o rośliny. Co więc robić, jakie działania podejmować?
Bezpieczne sposoby przechowywania rododendronów zimą
Rododendrony mają to do siebie, że polski klimat nie jest ich wymarzonym. Dodatkowo dość płytki system korzeniowy przy ujemnych temperaturach może przemarzać. Dlatego też w momencie, kiedy dopiero wyszukuje się odpowiednich roślin do ogrodu, warto postawić na takie odmiany, które mają wysoki próg tolerancji na niskie temperatury. Jednak nie każdy będzie miał tego typu komfort wyboru, bo może po prostu już posiada w swoim ogrodzie konkretne rododendrony. Kluczowe zatem jest umiejętne okrycie ich w okresie zimowym. Co najlepiej się tutaj sprawdzi?
Roślinę w części naziemnej najlepiej osłonić białą agrowłókniną. Wystarczy ją starannie owinąć. Tutaj powinno się zrobić to 2 do 3 razy, a następnie solidnie, acz delikatnie wszystko związać sznurkiem. Kto jednak obawia się o to, aby nie zniszczyć rododendronów, nie połamać ich, niech stworzy coś w rodzaju rusztowania, na którym zawiesi agrowłókninę.
Podlewanie rododendronów
Rododendrony, jak i inne krzewy zimozielone, są narażone na utratę wody w trakcie zimy. Co ważniejsze, rododendron nie ma zamiaru odpoczywać zimą, tylko cały czas potrzebuje dostępu do wody. Kiedy brakuje mu jej, liście zaczynają się zwijać, zmieniają kolor na brązowy, po czym więdną. Dlatego każdy, kto chce dbać o swoje rododendrony, powinien wykorzystać dodatnie temperatury w okresie zimowym. To najlepszy czas na ich podlewanie. Jeżeli tego się nie zrobi, to oczywiście pewne będzie, że roślina nie będzie w najlepszej kondycji po zimie.
Przemarzające pąki rododendronów w okresie zimowym
Pąki kwiatowe rododendronów zawiązują się latem. Ich rozkwit zaś przypada na czas wiosny. Kiepska zimowa pogoda, nadmiar wietrznych i mroźnych dni oraz nocy, nie jest niczym przyjemnym dla roślin. Prowadzi to do przemarznięcia. Najgorsze co można zrobić, to oczywiście zasadzić roślinność w złym miejscu. Dlatego pąki nie powinny przemarzać w sytuacji, kiedy stanowisko rododendronów jest zaciszne, półcieniste oraz osłonięte od mroźnych wiatrów. Całkowicie należy wyeliminować stanowisko narażające rośliny na wiatry od strony wschodniej. Jeżeli zaś stało się już, że rośliny mają kiepskie miejsce w ogrodzie, to konieczne jest staranne ich osłanianie na cały okres zimowy. O tym jak prawidłowo to zrobić, napisano już powyżej.
Jak pielęgnować rododendrony po zimie?
Zabiegi pielęgnacyjne rododendronów po okresie zimowym są zależne od tego, w jakim stanie roślina wchodzi w czas wiosny. Będzie to główny determinant prac związanych z przygotowaniem rośliny do pełni sezonu. Czego można spodziewać się po zimie, kiedy mowa o rododendronach?
Po zimie może pojawić się problem z grzybami. Będą widoczne ich skupiska na krzakach lub też ziemia w okolicy rododendronów może nieprzyjemnie pachnieć. Dlatego warto czym prędzej zabrać się do pracy i zrobić z tym porządek. Jak walczyć z grzybami przy rododendronach? Kiedy problem jest na liściach, wystarczy skuteczny oprysk dolistny. Oczywiście z wykorzystaniem dedykowanych preparatów i zachowaniem wszelkich środków bezpieczeństwa. Jeżeli grzyby atakują rośliny w okolicach podłoża, korzenie, konieczne okazuje się ich podlewanie środkiem dla rododendronów. Po około trzech tygodniach od ukończenia prac trzeba dosypać nawóz, a także podsypać kwaśnym torfem.
Coraz cieplejsze dni to znak, aby zdjąć zabezpieczenia rododendronów. Tutaj jedna ważna uwaga. Należy starannie śledzić prognozę pogody, gdyż nawet wiosną mogą pojawiać się nocne przymrozki, co może źle wpływać na odsłonięte rododendrony.
Przełom zimy i wiosny to najlepszy czas na przycinanie rododendronów. Na pewno trafią się pojedyncze, zniszczone gałązki, liście. Tym samym nie ma niczego dziwnego w tzw. cięciu regeneracyjnym.